To osoba, która kocha technologiczne zabawki. Podobno zamiast literackich perełek nagrodzonych Nike czyta instrukcje obsługi i z zapałem robi testy sprzętów.

To osoba, która ma praktyczne podejście i nie marnuje czasu na przeglądanie instrukcji, bo przecież technologia jest po to, żeby życie stało się prostsze.

Dom tej osoby to istna dżungla, w której piętrzą się nieuprasowane ubrania, ale ona do żelazka nie ma ani talentu, ani pary.

To osoba, która kocha mieć wysprzątane mieszkanie na błysk, dlatego co sobotę angażuje rodzinę i przyjaciół do wspólnej akcji odkurzającej. Martwisz się, czy na to szaleństwo jest metoda i w soboty nie odbierasz od niej telefonów.

Ta osoba pali się do gotowania, nawet jeśli jej się coś przypali, nie daje za wygraną. Ostatnio odkryła, że książki z przepisami nie są gwarancją idealnego dania, czy takie coś istnieje?

Ta osoba relaksuje się przy prasowaniu i gdyby to było mile widziane, wpisałaby to sobie jako pasja w swoim CV.

Nie należy do osób, które uwielbiają poranki - popijając kawę, prasuje ubrania, myje zęby i pakuje laptopa, oczywiście wybiega na ostatnią chwilę do pracy . Raczej się nie zmieni, ale może coś odmieni jej poranki.

Jest osobą, która ma plan na życie , nawet jeśli chodzi o prasowanie. Już dzień wcześniej wie, co powinna uprasować do pracy, ale znajdzie milion powodów, żeby się od tego wywinąć.

To osoba, która ma kota na punkcie zwierząt i dzieli z nimi nawet swoją ulubioną kanapę w kolorze waniliowym. Ale dobrze wiesz, jak dużo energii kosztuje ją pozbywanie się zewsząd sierści i śladów ubłoconych łapek.

Ta osoba należy do alergików i zachowuje zdrowy dystans do psów i kotów, z czworonożnych preferuje swój welurowy fotel na dębowych nóżkach.

Ta osoba chce, by jej dom był oazą spokoju i czystości, ale jak to zrealizować w wielopokoleniowej rodzinie? Dlatego wciąż szuka idealnego pomocnika – cichego, elastycznego i skutecznego w odkurzaniu.

Brak czasu i wielka nieskończona miłość do porządku to idealny opis tej osoby. Chce pracować, imprezować, po prostu żyć pełnią życia i wracać do czystego mieszkania.

To osoba, która nie ma ducha jesieniarza. Marzy o tym, by sezon na grilla trwał cały rok, by te smaki i zapachy, te spotkania towarzyskie nie kończyły się z końcem lata.

To osoba, dla której gotowanie jest ok, o ile ma chętnych do pomocy w sprzątaniu. Widmo rozsypanej mąki i zaschniętych plam po bulgoczącym sosie odbiera jej apetyt.